Photo Rating Website
Home Maximum R The Cambr 0877 Ch09 Niewolnica

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

lotu czy rakiety& Tutaj zaś taki sam fakt może pociągnąć za sobą totalną zagładę całej
planety. O tyle właśnie sprawa naóoru i kontroli staje się u nas baróiej krytycznym
problemem, a każdy błąd o tyle baróiej brzemiennym w skutki& Czyż nie jest więc
zrozumiała owa szeroko stosowana profilaktyka, polegająca z jednej strony na wykrywa-
niu zagrożeń przez kontrole słów i czynów luókich, z drugiej zaś na uniemożliwianiu
niebezpiecznych poczynań jednostkom podejrzanym o złe zamiary? Nie mogąc zbadać
bezpośrednio procesów myślowych, Centrala musi z możliwie największą precyzją re-
jestrować idące za myślą słowa i czyny luókie. Słowa są baróo dobrym wskaznikiem
stanu myśli. Niewinny na pozór dialog dwóch osób może  po dokładniejszej analizie
 okazać się rozmową spiskujących dywersantów. Rejestrując i badając treść rozmów,
Centrala wyławia z nich wszelkie niejasne sformułowania czy wręcz treści jednoznacznie
niebezpieczne. NiejasnoÅ›ci sÄ… interpretowane, rozszyÊîowywane i odpowiednio oceniane.
Człowiek, który je wypowiada, staje się obiektem podejrzeń. Natomiast treści znacze-
niowo czyste, klarowne i nie zawierające elementów niebezpiecznych, są przez Centralę
pom3ane i natychmiast zapominane. Centrala zresztą identyfikuje nie tylko osobników
o podejrzanych zamiarach, lecz także tych, którzy treścią głoszonych poglądów przyczy-
niają się do zwiększenia naszego wspólnego bezpieczeństwa. Jednym słowem, Centrala
słucha naszych rozmów, obserwuje nasze gesty, nasze czyny i zachowania, by nieustannie
oceniać stan luókich umysłów. Ta ogromna ilość informacji napływająca bez przerwy
do Centrali za pośrednictwem sieci mikrofonów i kamer, jest na bieżąco analizowana.
Uzyskane w ten sposób dane służą do oceny każdego obywatela z osobna, a także do kon-
troli ogólnego stanu bezpieczeństwa. żaden spisek, żaden zbrodniczy zamysł czy szaleńcze
urojenie, mogące zaszkoóić planecie, nie może ujść uwagi Centrali  jeśli z nieprze-
niknionej sfery myśli luókiej przechoói w fazę słów lub czynów& Ten złożony system
zabezpieczeń funkcjonuje z niezwykłą precyzją, bo pozbawiony jest pierwiastka subiekty-
wizmu. Komputerowa analiza pozwala przetworzyć i zbadać tak ogromną liczbę danych,
że nie zdarza się przeoczenie czegoś istotnego. Najlepszym dowodem tej precyzji jest
nasze istnienie przez tak wiele lat, pomimo wszelkich grożących nam niebezpieczeństw.
 Skąd wzięliście tak niezwykle wyspecjalizowane urząóenia?  zapytał Rinah.
. Paradyzja 38
 Nad projektami i ulepszeniami tego systemu pracują najtęższe głowy  wyjaśnił
Zeb, z dumą wskazując poprzez przejrzyste ściany na luói w sąsiednich pokojach. 
Tutaj i na innych piętrach tego i pozostałych segmentów. Bezpieczeństwo ma absolutny
priorytet przed innymi potrzebami. A elementy do budowy układów i systemów spro-
waóamy z Ziemi. Stać nas obecnie na najnowocześniejsze urząóenia, choć każecie sobie
za nie słono płacić. Tutaj, u nas, brak odpowiednich warunków, by produkować precy-
zyjne elementy elektroniczne. To samo dotyczy innych ważnych produktów najnowszej
technologii, niezbędnych do ochrony naszej niezależności.
 Ale wtedy, na początku& nie mieliście jeszcze takich możliwości, jakże więc&
 Zaczęło się, jak wszystko tutaj, od najprymitywniejszych sposobów  Zeb z czu-
łością pogłaskał jeden ze swych monitorów.  To były trudne czasy, ale óielny naród
(bo już wtedy wszyscy osadnicy czuli się narodem, związanym wspólnotą interesów) ra-
óił sobie bez elektroniki. Po prostu każdy uważał na siebie i innych, słuchał pilnie, oczy
miał otwarte. Meldunki czujnych obywateli pozwalały eliminować tych, którzy coś knuli
przeciwko ogólnemu dobru albo wzniecali zamęt w umysłach luókich swymi nieod-
powieóialnymi poglądami i opiniami. Ponieważ oónaczających się czujnością czekały
wyróżnienia, wkrótce liczba meldunków wzrosła tak potężnie, że Komisja Zabezpieczeń
nie była w stanie wszystkich przeanalizować. Okazało się, że praktycznie prawie wszyscy
gorliwie składają meldunki na sąsiadów, z najbłahszego powodu albo zgoła bez powodu,
by tym samym podkreślić swój pozytywny stosunek do apeli o czujność wobec wrogów
społeczeństwa. Sytuacja taka nie mogła być dłużej tolerowana. Subiektywne doniesie-
nia były bezskuteczne, tworząc tylko zbędny szum, w którym ginęły istotne informacje.
Wówczas to powstała idea Centralnego Systemu Zabezpieczeń, opartego na rzetelnej,
obiektywnej informacji audiowizualnej i komputerowej analizie danych. Równocześnie
zbędne stało się korzystanie z meldunków pochoóących od poszczególnych obywateli,
które, jeśli nawet napływają, nie są ani nagraóane, ani nawet brane pod uwagę, bo ich
treść, jeśli są prawóiwe, pokrywa się z wiadomościami, które System zdobywa poprzez
własne kanały informacyjne.
 Zwróć uwagę  ciągnął Zeb po chwili przerwy  że nie ma u nas odpowiedni-
ka waszej tajnej policji. Nie miałaby tutaj racji bytu. Mamy jedynie służbę porządkową.
Bezpieczeństwo planety zapewnia óiałający samoczynnie system elektronicznej rejestra-
cji i oceny danych, wskazujący bezbłędnie kto mógłby zagrażać interesom ogółu.
 Czyżby wciąż jeszcze zdarzali się tacy?
Zeb uśmiechnął się szeroko, tym razem zupełnie szczerze i z wyraznym rozbawieniem.
 Mój drogi  powieóiał.  Luóie są ludzmi! Nie brak nigdy głupców, fantastów
czy po prostu wichrzycieli z zamiłowania. Ale system jest nawet dla nich wyrozumiały.
Stać nas na wielkoduszność.
 Nie karze się ich? [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spartaparszowice.keep.pl
  • NaprawdÄ™ poczuÅ‚am, że znalazÅ‚am swoje miejsce na ziemi.

    Designed By Royalty-Free.Org