Photo Rating Website
Home Maximum R The Cambr 0877 Ch09 Niewolnica

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

gdy mu powiedziałem, że mam zamiar poślubić jego siostrzenicę. Chyba nie
w tym celu mnie tu przysłał...
 Dlaczego się zdecydowałeś?
 Bo w Nashville nie mogłem wytrzymać. To był fizyczny ból. W ogóle
przestało mi się tam podobać. Tu czuję się u siebie. Ale musisz być bardzo
cierpliwa. Nikt mnie nie nauczył, jak budować związek.
 Nie ma sprawy.  Pocałowała go, by dodać mu otuchy.
 Pojechałem do mojego miasteczka, spotkałem się z jednym z braci 
relacjonował Taylor.
 Szkoda, że beze mnie. To musiało być trudne.
 Nie było tak zle. Postaram się, żebyś jak najszybciej poznała moją
rodzinę.
 Bardzo bym chciała.
Buster niecierpliwie popiskiwał na podłodze. Taylor umieścił go w
łóżku.
 Dobrze się opiekowałeś swoją panią, piesku?
136
R
L
T
 Opiekowaliśmy się sobą nawzajem. Tęsknił za tobą prawie tak jak ja.
 Miałaś jeszcze czas, żeby tęsknić? Przecież podobno wzięłaś udział w
konkursie fotograficznym i dotarłaś do finału?
 Poniekąd dzięki tobie. Wysłałam na konkurs zdjęcia ze starego domu.
Poza tym to ty przekonałeś mnie, że nie warto tu tkwić jak mysz pod miotłą.
W środę zamierzałam pojechać do ciebie.
 Naprawdę?
 Tak, ale mnie uprzedziłeś.  Uśmiechnęła się szeroko.
 A zanim przejdziemy do innych rzeczy, pozwól mi jeszcze się
pochwalić, że mam w przychodni nowego pracownika. Dwa razy w tygodniu.
 A więc Mark przypadł ci do gustu?
 Znasz doktora Singera?  zapytała, przykrywając piersi
prześcieradłem, bo Taylor zaczynał się w nie wpatrywać zbyt łakomie.  To
ty go mi przysłałeś...
 Fakt, choć decyzję podjął pod wpływem twojego uroku osobistego. A
dla mnie znajdzie się tu miejsce?
 Jasne!  odparła, przytrzymując prześcieradło.
 Proponuję powiększyć klinikę o gabinet urazowy, żeby ludzie z
Benton i okolic nie musieli jechać z obrażeniami aż do Nashville. Co ty na to,
Shelby?
 To świetny pomysł, dzięki.
 No to czekam na konkretne wyrazy uznania.
Jego oczy pociemniały, a jedno mocne pociągnięcie wystarczyło, by tak
usilnie przytrzymywane prześcieradło wylądowało na podłodze.
Popatrzyli na siebie. Ich usta się spotkały. Przeszłość odeszła w mrok, a
na jej miejscu pojawiły się pasje dnia dzisiejszego i marzenia o przyszłości.
137
R
L
T [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spartaparszowice.keep.pl
  • Naprawdę poczułam, że znalazłam swoje miejsce na ziemi.

    Designed By Royalty-Free.Org