[ Pobierz całość w formacie PDF ]
A co się stało ze znajomym, pani ojca? Czy nie trafił do domu wariatów?
zapytałem z niewinną miną.
A tak. Leczył się na nerwy powiedziała zdumiona panna Marysia.
Bigos złośliwie wykrzywił twarz w stronę panny Wierzchoń:
Moja uczona koleżanka też się zabrała do masonów. Jej zdaniem, to oni
kryją się za zagadkowymi sprawami w naszym dworze. I od czasu jak się zajęła
masonami, słyszy głosy.
Gdyby spojrzenia zabijały, Bigos leżałby już trupem na posadzce w dworskiej
kuchni. Panna Wierzchoń łypnęła na niego bardzo złowrogo, ale ponieważ spoj-
rzenia jednak nie zabijają, Bigos jadł spokojnie jajecznicę na kiełbasie, głośno
przy tym mlaskając i siorbiąc herbatę z kubka.
53
A dlaczego pani myśli, że z tym starym dworem mają coś wspólnego owi
straszni masoni? zaciekawiła się Marysia.
Kolega Bigos tylko żartował odpowiedziała panna Wierzchoń.
A jednak pani czyta książkę o wolnomularzach? przekornie stwierdziła
Marysia. I zwróciła się do mnie: Kochany panie kustoszu, niech mi pan wy-
jaśni sprawę tych strasznych masonów. Pan Bigos opowiadał mi o tajemniczych
znakach, które przed śmiercią rysował właściciel tego dworu, i mówił mi, że pan
określił te znaki jako masońskie. Mnie to bardzo ciekawi. Mogłabym o tym opo-
wiadać w biurze.
Kolega Bigos ma bardzo długi język zauważyłem. Ale nie znalazłem
żadnego powodu, aby nie opowiedzieć jej o masonach. Miałem nadzieję, że mój
zasób wiedzy zaimponuje jej. Była przecież bardzo ładna, a takim dziewczętom
mężczyzni lubią imponować. Ja też mam tę słabość.
Początki wolnomularstwa zacząłem swój wykład toną w mrokach.
Niektórzy historycy uważają, że powstanie wolnomularstwa związane jest z upad-
kiem tajemniczego zakonu templariuszy w osiemnastym wieku, gdy to wielkie-
go mistrza, Jakuba de Molay, spalił na stosie król francuski Filip Piękny. Do tej
tradycji nawiązywali przede wszystkim wolnomularze w Szkocji, dokąd schroni-
ły się niedobitki prześladowanego zakonu templariuszy. Tam założono pierwszą
lożę masońską. Wolnomularze szkoccy nazywali siebie obozem templariuszy
i głosili walkę z papiestwem i władzą królewską, jako zemstę za prześladowania
i męczeńską śmierć Jakuba de Molay. W rzeczywistości jednak walczyli o po-
wrót na tron domu Stuartów. W swej symbolice i rytuale wolnomularze sięgali
daleko wstecz, nawiązując do legendy o Hiramie, zamordowanym podczas bu-
dowy świątyni Salomona. Naprawdę jednak wolnomularstwo rozwinęło się do-
piero w 1717 roku w Anglii, a ściślej w Londynie za sprawą pastora Andersona
i prawnika Desaguliersa. Z początku było to po prostu zrzeszenie rzemieślników
i kupców, którzy wstępowali do związku, aby uzyskać prawo gildii. Z czasem
dopiero tajny związek dopracował się swojej ideologii, a nawet filozofii. Dlacze-
go nazwali się wolnomularzami, czyli inaczej wolnymi murarzami? Po francusku
masoneria to maconnerie , po angielsku freemasonry . Typ swojej organiza-
cji wywodzili od średniowiecznych bractw rzemieślników murarskich, wierzyli
w istnienie Wielkiego Budowniczego Zwiata, w swej symbolice używali nie ob-
robionych kamieni, które ociosywali, aby wznieść nowy gmach społeczeństwa
ludzkiego na zasadach wolności, równości i braterstwa . Wolnomularze mówi-
li, że ich organizacja uprawia sztukę . Miała to być sztuka doskonalenia się,
sztuka budowy nowego porządku świata. Duchową treścią tej sztuki było pod-
niesienie własnej moralności, powszechna miłość ludzkości, czysta i prawdziwa
pobożność w braterskiej jedności. Wolnomularze głosili, że niezależnie od różnic
narodowych, od wyznawania tej czy innej wiary, niezależnie od pochodzenia spo-
łecznego należy kochać się jak bracia. Wypowiedzieli walkę wszelkiej tyranii
54
i niesprawiedliwości, uprawiali dobroczynność. Wolnomularstwo miało charakter
międzynarodowy, kosmopolityczny, nie wykluczało jednak miłości do własnej oj-
czyzny i podporządkowania się jej interesom. Na przykład, w Polsce w 1819 roku
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plspartaparszowice.keep.pl