Photo Rating Website
Home Maximum R The Cambr 0877 Ch09 Niewolnica

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

niej chwili chwyciÅ‚a kurczowo porÄ™czy łóżka, bro­
niÄ…c siÄ™ przed upadkiem.
- Saro? - Z głosu Damona biła troska.
Musiał obserwować każdy jej ruch, bo zdążył
złapać ją i uchronić przed osunięciem się na ziemię.
- Saro! - powtórzyÅ‚, tym razem ostrzejszym to­
nem. Był zły, ale na kogo? W jego glosie wychwyciła
też inne emocje, ale nie potrafiła ich nazwać.
Była zbyt słaba, by zaprotestować, gdy ją objął,
przytulił i delikatnie pogłaskał po głowie.
- Ten drań nie jest tego wart, Saro! Nie marnuj na
niego swoich Å‚ez.
- Aez?
Sara dotknęła własnego policzka i z zaskoczeniem
stwierdziła, że miał rację. Jej twarz była cała mokra
od łez. Nie zdawała sobie sprawy, że płacze, chociaż
pÅ‚acz wzbieraÅ‚ w niej, odkÄ…d zajrzaÅ‚a za drzwi sypial­
ni i ujrzała Jasona - mężczyznę, który twierdził, że
najbardziej na świecie pragnie uleczyć jej złamane
serce - w objęciach innej kobiety. Czułaby się lepiej,
gdyby nie musiała powstrzymywać łez. Gdyby mogła
porzucić wszelkie hamulce i wypłakać się do woli na
szerokiej piersi Damona.
ByÅ‚a to bardzo kuszÄ…ca perspektywa, jednak mu­
siała się powstrzymać, bo wiedziała, jak Damon
zinterpretuje jej łzy. Pomyśli, że płacze przez Jasona.
Będzie pewien, że ten drugi mężczyzna złamał jej
serce, zabawiając się w jej sypialni, w środku dnia,
z kochankÄ….
Przekląłby go, wyzwał od najgorszych, a nawet
zagroziłby mu. Na ile znała swojego męża, mogła
przypuszczać, że próbowałby dogonić Jasona, a ona
musiałaby go błagać, by został i dał spokój. Nie
chciała do tego dopuścić.
Nie było dobrego momentu na powrót Damona do
jej życia, jednak ten, który wybrał, był najgorszym
z możliwych.
Już zaczęła wierzyć, że rany, które ten niby-mąż
zostawił w jej sercu, zaczęły się powoli zablizniać.
Nie dalej jak dzisiejszego poranka pomyślała sobie,
Skan i ebook pona
że nareszcie zaczyna odzyskiwać kontrolę nad swoim
życiem. Udało jej się poukładać pewne rzeczy i była
gotowa, by zacząć od nowa. Miała dobrą pracę
jako asystentka Rhysa Morgana, handlarza sztukÄ…
o międzynarodowej renomie, właściciela prestiżowej
londyńskiej galerii, a Jason stawał na głowie, żeby
wydobyć ją z depresji, w jakiej się znalazła po
powrocie z Grecji. I co najważniejsze mąż, którego
uwielbiała, a który w bezlitosny sposób wykorzystał
jej miÅ‚ość, by osiÄ…gnąć wÅ‚asne cele, byÅ‚ setki ki­
lometrów stąd, na greckiej wysepce, którą nazywał
domem.
Jason byÅ‚ dzisiaj w domu tylko dlatego, że oczeki­
waÅ‚a ważnej przesyÅ‚ki. ZepsuÅ‚a jej siÄ™ lodówka i za­
mówiła drugą. Gdy w galerii poproszono ją, by
zastÄ…piÅ‚a chorÄ… koleżankÄ™, myÅ›laÅ‚a, że bÄ™dzie musia­
ła przełożyć termin dostawy, ale wtedy Jason, który
aktualnie nie pracował, zaoferował, że przyjmie
przesyłkę. Byli razem na kilku, jak on je określał,
randkach, ale z jej perspektywy łączyło ich niewiele
więcej niż przyjazń.
- Nie mam nic innego do roboty - przekonywał
ją. - Przeglądam oferty pracy, a to równie dobrze
mogę robić u ciebie w domu.
Traf chciał, że wróciła do domu niespodziewanie
wcześnie, ponieważ Rhys chciał wcześniej wyjść
z biura i dał jej wolne popołudnie. Zbliżając się do
domu, zauważyła zaparkowany samochód Jasona.
Coś jej kazało otworzyć drzwi najciszej, jak potrafiła.
Z piętra dobiegł ją śmiech. Podeszła do schodów.
- To jest życie, Jace! Mogłabym się do tego
przyzwyczaić! -usłyszała słowa kobiety, gdy powoli
wchodziÅ‚a po wyÅ‚ożonych grubÄ… wykÅ‚adzinÄ… scho­
dach.
- Nie czuj się zbyt swobodnie, kochanie - odparł
Jason, którego rozpoznała po charakterystycznym
dla wyższych sfer akcencie. - Rozkapryszona panna
Meyerson wraca o piątej, więc do tego czasu będziesz
musiała zabrać stąd swój słodki tyłeczek.
- Szkoda! Naprawdę nie lubię dzielić się tobą z tą
babÄ…, Jacey. To okropne.
- Ja też nie jestem zachwycony tym, że tracę z nią
czas, koteczku - starał sie ją uspokoić Jason. - Ale ta
kobieta to krezus! Wystarczy spojrzeć na ten dom. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spartaparszowice.keep.pl
  • NaprawdÄ™ poczuÅ‚am, że znalazÅ‚am swoje miejsce na ziemi.

    Designed By Royalty-Free.Org